Moje dzieło xD

Sayake

A oto opowiadanie o pewnym słoniu, który przy pomocy jednego gazu nielegalnie zdemolował miasto. A zaczęło się to w niczego niespodziewającym się ZOO…

Część 1 „Latający słoń” piątek 17.03.2006 Rok
17:45:47:942

Gdy całe miasto dowiedziało się, że do naszego miejscowego ZOO dziś rano ma przybyć słoń większy od mamuta, czy nawet od mastodonta, to nasza redakcja „Flesz” postanowiła sprawdzić, czy aby na pewno te pogłoski są prawdziwe.
Elo ziomale. Jestem Bartosz Kurzelewski dla przyjaciół „Kurzel”
i pracuję dla redakcji „Flesz”. Jestem obecnie przed wejściem do ogrodu zoologicznego i czekam na otwarcie. Na „osi” mamy godzinę 8:55, czyli lada moment jeden z pracowników porządkowych otworzy bramę wejściową. Dziś przeprowadzę wywiad z dyrektorem ZOO. Czy zechce Pan udzielić wywiadu dla gazety „Fałsz”?... Rozmawiam właśnie z panem Bogdanem ze Spychowa, który jest również rolnikiem cierpiącym na nad pobudliwość. A więc czy to prawda, że nasze ZOO stać na słonia większego od mamuta? Bo z tego co widzę, to w tym ZOO brakuje najważniejszych zwierząt.
Cóż tak mamy kłopoty finansowe i mamy długi u wszystkich sprzedawców w mieście… ale tak naprawdę, to sprawa ma się trochę inaczej. Prawdę mówiąc, to do
klatki daliśmy słonia nadmuchanego gazem o nazwie „unoś mnie”, zaoszczędzając
w ten sposób kasę na inne, mniejsze zwierzątka. Dwaj woźni Kurzajka i Wrzód napompują olbrzymi balon w kształcie słonia gazem o nazwie „unoś mnie”
za polską złotówkę. O, właśnie kilka minut po otwarciu przyszła nauczycielka z uczniami. Postaram się
ją zapytać o kilka szczegółów. Proszę pani, jak się pani nazywa i co pani tutaj robi?. Nazywam się Zuzanna Mądralińska i prowadzę lekcję poglądową. Ma pani dużo uczniów czy to dwie klasy? Nie, to jedna klasa, ale liczy tylko czterdziestu uczniów… ...To dużo, czy sprawiają jakiekolwiek kłopoty? No wie pan jak przystało na moją klasę to większości uczniów brakuje już miejsca na uwagi a chciała bym zauważyć ,że ten zeszyt na uwagi jest formatu A4, mimo że średnia klasy jest poniżej dwójki. A więc jest
i nasze małe słoniątko w dużym wydaniu tak więc kręcimy tę lekcję… …Słonie są: wszystkożerne, a jedzą wszystko co jest i smakuje jak nie powiem co. Lecz ich największym wrogiem są szpilki i igły ( wszyscy wiedzą dlaczego? ). Ale klasa dostała ,zawiasa bo ten słoń powinien się ruszać, a było tylko słychać chrapanie. ( i wyszło na to ,że słoń też się zawiesił ) A to z pewnością dlatego ,że Dyro ZOO kazał tym tumakom woźnym, nagrać odgłosy słoni w okresie godowym. Ale kiedy po godzinnym szwendaniu się po pustyni nie znaleźli żadnego słonia, postanowili usnąć i przez przypadek włączyli dyktafon. Nagle zerwało się tornado i odrzuciło słonia w górę. Przewidując obliczenia uczonego, który miał średnią z matmy 1.98, gdyby słoń cały czas leciał
w górę, to na 5% słoń zrobiłby sobie podróż Pt. „w 80 dni dookoła galaktyki” .
Ale reszta tych niecodziennych zjawisk po reklamach. „Czy macie dość sprawdzianów, prac domowych, kartkówek czy klasówek albo niemiłych nauczycieli? Zjedzcie chore lody, a będziecie chorzy przez jeden dzień. Lody są dostępne w czterech kolorach: czerwony-ospa, zielony-gruźlica, niebieski-odra, czarny-zapalenie płuc. Lecz nie dawno doszedł jeszcze kolor żółty, który wywołuje zakwasy. Cena jednego loda 10,00Zł. Możliwość sprzedaży na raty w pobliżu budynku szkoły po lekcjach. Uwaga! Jeżeli mieliście ospę, a jecie czerwonego loda, to posypcie go proszkiem na swędzenie. Powinno pomóc. Lody wystarczy polizać, a powiecie:
koniec z pracami domowymi, koniec ze sprawdzianem z matmy, koniec z wrednymi nauczycielami przez jeden dzień koniec z kartkówkami …”
Po reklamach mogłem stwierdzić, że słoń na szczęście nie poleciał w górę tylko wzniósł się na piętnaście metrów i leciał prosto ( to już przynajmniej wiem dlaczego ten gaz nosi nazwę „unoś mnie”). Klasa pani Mądralińskiej od tej pory nie wierzy już w słonie, a zdjęcie latającego słonia umieszczono na drugiej stronie porannego wydania „Fałsz”-a, bo na pierwszej umieszczono to opowiadanie. Natomiast klasę pani Mądralińskiej widziano jak urządza sobie demolkę w sklepie „Nur” i skonfiskowali 25 skrzyń 120% piwa porzeczkowego „chlup” z roku 2142).

Część 2 „Początek Koszmaru”

Po wyjściu z tego wariatkowa postanowiłem skontaktować się z Policją, F.B.I., K.G.B., C.I.A., wojskiem i Agentami z Archiwum Y i spytać ich co o tym sądzą. Po pierwsze, ten słoń jest głupszy niż ustawa przewiduje. Dlatego, jeżeli ten mutant nie zostanie zdezintegrowany, to przerobi nasze miasto na glukozę ( mieliśmy także wezwać Facetów w czerni ale powiedzieli, że są na wakacjach ) No a my tu sobie gadu, gadu, a tu słoń zaparkował w sklepie z uzbrojeniem, który nazywał się „kałach za K złotych” i skonfiskował bez pozwolenia kamizelkę kuloodporną i przeciwpancerną oraz broń wszelkiej maści. Postanowiłem więc wraz z ekipą Zenkiem i Frankiem wsiąść do hugokoptera i to coś kamerować zbierając po drodze diamenty. Generał postanowił wezwać wszystkie siły polskie. Do tego przyłączyło się U.S.A. oraz czołgi z przed trzech tysięcy lat, bombowce B52, śmigłowce B212 z bombami M2, samoloty szturmowe, pickupy, snajperzy z celownikami: optycznymi na podczerwień, i termicznymi. ( A jeden z nich miał prototyp snajperki z celownikiem cyfrowym, a wszystkie karabiny snajperskie miały to do siebie ,że jak spojrzysz przez lunetę, to wszystko widzisz w powiększeniu ). Oraz grupa anty-słoniowa „S.Ł.O.Ń” ( niestety bez uzbrojenia ). Karatecy z różowymi i sinymi pasami również nie odmówili. A po jakimś czasie do akcji wkroczyli Spider-Man, Superman, Batman, a nawet wezwano oddziały Mongołów, ale to nadal nic nie pomagało. Więc wezwano siły radzieckie i szwabów , żeby brali za broń palną i rzemieślniczą. A kto bez zezwolenia miał kałacha to jak mu się skończyła amunicja to brał za łuki, kusze, lance, halabardy, toporki, i inną broń masowej zagłady a arystokracja brała za otoczaki lecz niestety z powodu ich dużego debilizmu wtórnego to do otoczaków była dodawana instrukcja obsługi. Powstawały blokady uliczne z czołgów o kalibrze 156mm, ale jakoś to nie zatrzymało słonia ( chociaż nie wiem czemu ? ). A taka broń jak katapulta, nie pomogła głównie z dwóch powodów. Po pierwsze skończyły się kamienie, a po drugie to katapulta ma zasięg trzech centymetrów. Ale był jeszcze trzeci powód, słoń leciał na tyle wolno, że przegrałby wyścig ze ślimakiem i żółwiem. Poza tym z tego co widzę to: snajperom kończy się ołów, a słoń zmierza do Stanów Zjednoczonych, pochłonął bombę wodorową i zrobił aferę na ulicy Słoniowej tysiąc pięćset sto siedemset. We wschodniej części Stanów przyszło wsparcie, między innymi artyleria przeciw słoniowa, ale zamiast pocisków 0,000,001 mikrometrowych, to zabrali ślepaki które były równie skuteczne co kapiszony, ale co ciekawsze większość pocisków pudłowała, a jak już trafiały to nie robiły żadnych szkód. A technologia idzie całkiem sporo do przodu. No bo najpierw wymyślono akcelerator 2D potem twardziela z pojemnością 10 bitów ( co innego gdyby to były terabajty i to za pół ceny ), a poza tym Klienci skarżą się że zamiast benzyny bezołowiowej jest kawa bezkofeinowa dzięki czemu co rusz jakiś samochód idzie na złom albo wybucha… Ale reszta po reklamach. A oto reklama proszku o nazwie „Giń plamo”, który wypierze wszystkie kieszenie, a nie wywabi żadnej plamy. Cena TYLKO 7,99Zł. Oferta ważna dwie minuty. Możliwość płatności w ratach. A teraz powrócimy do miasta i jego mieszkańców. Słoń zmienia kierunek. Jest na Oceanie Agresywnym, gdzie spotkał Krzysztofa Kolumba, który miał hełm włożony na lewą stronę i wpadł trzy razy pod zaparkowany samochód i nie wiedział jak trzymać wyrzutnie rakiet. Więc rozwalił swoją zjedzoną przez plagę korników, szarańczy i moli Galeon i poszedł na swoją podwodną wyspę „Bąbelek” . Następnie napotkał ciężko opancerzonego Titanica z narysowaną trupią czachą i walniętym graffiti z przodu, uzbrojonego w karabiny Mg42, rakiety przeciwpancerne. A wszystko półautomatyczne i wykonane z miedzi. Lecz gdy kapitan zobaczył to „coś” to od razu wyjął korek i zatopił łajbę chowając się pod wycieraczkę, która była pod pokładem. Po przekroczeniu granicy Oceanu Agresywnego, słoń leci na Wyspę Słonia, gdzie toczy się zażarta walka pomiędzy Pułkownikiem Paprochem, a Kapralem Kluchą. Z tym, że do swojej dyspozycji mają po prostu figury i podnoszą swój wskaźnik logiki.
( Pułkownik Paproch i rosyjski kapral Klucha grają w szachy ). I nawet szybko im to idzie, bo mają tylko połowę pionków i to w tym samym kolorze. Ale pułkownikowi Paprochowi został tylko jeden pionek, więc żeby zakończyć tą „zażartą walkę” pomyślnie dla Polski, która trwała całe pięć godzin to słoń wziął z bara kaprala Kluchę, przewracając jego wszystkie pionki i dodatkowo przelatując nad głową Kluchy złożył swój radioaktywny krowi placek ( czyli złożył na Kluchę bombę Wodorową a makaron był niemile doprawiony ). Po budynkach skacze Hulk i ze stadionu robi sobie puzzle składające się z multum elementów. Kłopot jest tylko jeden. Nie może ich ułożyć a nie staćgo na instrukcję obsługi. Z tego co widzę, to karatekom nie chciało się skakać na 120 metrów żeby to coś butowali spider-manowi skończyła się sieć ( a podobno pająkom się sieć nie kończy ale najwyraźniej tym większym się kończy… ) supermanowi po godzinie latanie za słoniem dał sobie spokój z kolei Batmanowi shajczył się kostium a trabanta postanowił zdemolować kulą do wyburzania budynków a szkoda bo miał podtlenek azotu którym był drink „N20 – zgadnij kto” lub „wypij mnie” a „kocór” bawił się w kotka i pieska z azorkiem a tak konkretnie to założyli koto-psią kapelę rokową azorek grał na grzebieniu tak więc wszyscy wspomniani bohaterowie ( oprócz pani kotowatej ) usiedli po turecku na rosyjski pałacyku, tam pojawił się David Coperfield i grali z nim w rosyjską ruletkę grałem z nimi cudem przeżyłem z kolei najdłużej wytrwali Mongołowie ( aż 3,500 sekund ) ale przed trafieniem słonia grali w papier, nożyce, kamień i dynamit by ustalić który z nich zacznie pierwszy wygrał Mongoł mongolisty ale na widok tego słonia schował się pod asfalt i sapał coś nieznanym języku. gdy słoń miał już mało życia postanowił wlecieć na kaktusa który był na sucharku i wleciał ale zamiast klastycznego syczenia było słuchać coś w rodzaju wybuchu Jowisza czyli największej małej planety w naszym układzie słonecznym wybuch ten tak rozgrzał plutona że zamiast epoki lodowcowej i wiecznej zmarzliny są tam wilgotne lasy równikowe ( bez komentarza ) lecz ten gaz który był w słoniu tak na „uniósł” że jesteśmy na „drodze Kożuchowskiej”

Część 3 „Wizyta na drodze kożuchowskiej”

Tak więc wszyscy zebrani na sucharku polecieli na drogę kożuchowską za sprawą słonia ( chyba zadzwonię do łysego i powiem mu żeby przerobił go na słoninę. ) ale jak się wydostać z Korzucha? Jak zwykle ja się tym wszystkim muszę zająć ale reszta po reklamach a oto reklama pasty do zębów o nazwie „Fluoru nigdy dość” która wyczyści jamę ustną wraz z językiem , a szczoteczka gratis! Tak będziesz oszołomiony swoim bezzębnym uśmiechem ze ci mowę odejmie, oferta ważna do 16 sierpnia 1989 roku cena na Allegro 15,90ZŁ. informacja specjalna dla flegmatyków: zagęszczaj ruchy. Post Scriptum w przypadku braku sprzedawcy jest sto procent obniżki. Podoba maktoś pomysł ,zęby się wydostać z tego ścierwa …ee…Bartek… …tak wiesz że kometa harleya oblatuje codziennie nasz układ słoneczny i co z tego? To z moich obliczeń wynika że za parę minut kometa powinna przelatywać koło nas z twoich obliczeń? Przecież ty miałeś pały ze wszystkich przedmiotów i oblałeś leżakowanie w przedszkolu ja mogę potwierdzić no dobra skoro Franek to potwierdza to ja też. Dobra ale jeżeli to nie wypali to się obudzisz w III Rzeszy Minutka później No to naraska wszędzie dobrze ale w domu najlepiej po usunięciu tego potwora czas zalec na kanapie i obejrzeć wiadomości: proszę państwa to przełomowe odkrycie na wirus ptasiej grypy czyli H5M1 wynaleziono lekarstwo jest to kurze jajko wystarczy rozbić je na ciele a nasza skóra będzie mięciutka jak brzoskwinka……proszę państwa ptasia grypa jest w gdzie toczyła się walka ze słoniem…z ostatniej chwili po wielkim wybuchu Jowisza i rozgrzaniu plutona do czerwoności słoń się odradza a co ważniejsza głównym składnikiem nie będzie jakiś tak gaz który unosi a gaz szlachetny i pył tak więc Bartek będzie musiał poświęcić o wiele więcej kaset aby nagrać to ponowne starcie ze słoniem.

Część 4 „Trolejbus Powraca”

Po wysłuchaniu tych wiadomości ( szczególnie tych o słoniu ) ja jak i całe miasto myśleliśmy że ładując w słonia wszystkim czym się da wyślemy go tam gdzie pieprz rośnie no i wysłaliśmy ale to bydle się odrodziło i powróciło w wielkim stylu a więc jeżeli nie znajdziemy czegoś pięć razy mocniejszego niż do tej pory to słoń zawładnie naszą galaktyką tak więc ostatnią nadzieją byli rolnik-team uzbrojeni od skarpetek aż po kapelusze z pięciu krajów: Niemiec, Rosji, Francji, i stanów zjednoczonych ci rolnicy opracowali takie technologie że słoń się zaczął zastanawiać czy ma mózg. A oto przed państwem lista technologii, pojazdów, budowli i piechoty np. amerykańskie bomby atomowe miały zabójczą siłę promieniowania a to za sprawą dwóch ostatnich pierwiastków chemicznych które nie dawno zostały odkryte okazało się że miały one wyjątkową liczbę promieniowania. Te dwa pierwiastki połączono z pozostałymi radioaktywnymi pierwiastkami i stworzono wyjątkowo silnie napromieniowany pierwiastek a nazwaliśmy go „radiolit” pojazdy strzelały obornikiem i pestycydami a piechota to w 75% rebelianci z widłami, inną ciekawą jednostką był Virus był to taki gostek ,który oprócz amunicji nasennej miał specjalną amunicje która wywoływała jakąś chorobę naboje były ułożone według zagrożenia choroby: począwszy od grypy chorobie wściekłych krów, królików i wągliku oraz na hiwie skoczywszy, dzięki atomowym reaktorom ruskich komornik już nas tak często nie odwiedzał co się wiązało z tym ,że nie musimy płacić rachunków za prąd, dzięki ciężko opancerzonym czołgom niemieckim typu doberman atak był na tyle silny że gdy wróg widział chociaż jeden pojazd to kapitulował lub poddawał się i tak było zawsze nawet jeżeli wróg miał przewagę liczebną a Francja miała bardzo dobrą obronę a rolnicy też mieli znajomości po pierwsze zlikwidowali udomowienie dzięki czemu kury mogły robić naloty ( a jeżeli te kury miały ptasią grypę to radze uważać ) a oprócz tego były małpy samobójcy obwieszone dynamitem, albo małpy z karabinami którzy radzili sobie z tą bronią palną lepiej od ludzi jednostki ogrodników uzbrojeni w wyrzutnie kolb kukurydz które po wystrzeleniu zamieniały się w popcorn ( współczesny granatnik ) oraz ziarniak uzbrojony w karabin maszynowy z tłumikiem z amunicją którą było ziarno a z pojazdów to traktorex-kosiarex czyli krzyżówka traktora z kosiarką buldog zajmujący się wycinaniem drzew ( chociaż nie wiem jak wycinanie drzew ma pomóc w walce ze słoniem ) lecz najpotężniejszą bronią farmerów była apocalypsa miała ona poczwórne wyrzutnie korb trzy lufy podwójna obrona przeciw słoniowa a na wieżyczce siedział ziarniak uzbrojony w C.K.Z. czyli ciężki karabin Ziarninowy ( obrotówa ) a kosztuje zaledwie 20,685,220 $ a dodatkowo jak kogoś przejedzie to może go obciąć albo na irokeza albo na łysielca jeżeli chodzi o Polskę to miała ona broń a raczej skrzynkę z napisem „Top Secret !!!” ale po jej dokładnym obczajeniu można było stwierdzić koszt, wygląd i opis. A oto jednorazowy wyglądem przypominającego pies rasy chauchau z porożem P.B.Z. czyli polska broń zaczepna pies ów miał zamontowaną rakietę dalekiego zasięgu typu Ziemia-Powietrze a kosztował 10,000 ( pewnie dycha za zakup psa a reszta za zakup rakiety ) a sam pies był niczego sobie na porożu miał gumkę recepturkę a która była naciągnięta aż do ogona a rakietę trzymał między porożem ( w końcu jakoś musiał strzelać z tej rakiety ) a cała broń opierała się na zasadzie procy i oprócz tego miał ogon działający jako spust, miał wlew paliwa na paliwo którym głownie była woda, rurę wydechową, czujnik nawierzchni, czujny system naprowadzania, z kolei był nie widoczny dla radarów dopiero od 31 centymetrów ( jak to pies ) a rakieta ziemia-powietrze to sześć megaton dobrej zabawy no ale był jeden problem paczka nie była zaadresowana więc musiałem walnąć jakiegoś grafa żeby słoń nie obchodził gwiazdki w lipcu więc napisałem z jednej strony rakiety „dla kochanego słonia” a z drugiej „bilet do piekła w jedną stronę” lecz powrócimy na wizję po krótkiej przerwie reklamowej o oto reklama hot-dog vana czyli samochodu Hot-doga wykonanego z mięsa „tylko dla psów” kości psich ciastek a ponieważ ta reklama i van są tylko dla psów to szczególnie mile widziane są psy a teraz czas na powrót do miasta rozpoczyna się walka „Europa Versus Słoń” jak dla mnie szanse były wyrównane trzy miliardy do jednego a ponieważ Ameryka wygrała internetowy konkurs na dowcipy z rozpoczyna atak atomówkami czekamy 3 minuty a słoń ma wyryty uśmiech od ucha do ucha a cała Arktyka przeszła do historii jak ta cała Atlantyda. Zbudowano dodatkowe anty słoniowe bunkry bojowe w, których przeważnie grano w karty, a rolnicy opracowali technologie o nazwie „naprawa złomu” dzięki temu wszystkie pojazdy typu: trabant, garbus, syrenka czy warszawa są naprawiane manualnie. Działa to na takiej zasadzie że jeżeli taki pickup ma przebitą oponę to należy włączyć mikroskopijny guziczek który jest z przodu auta a po trzech miesiącach przyjeżdża mechanik by wymierzyć felgę, rodzaj opony, wielkość opony, dokonać pomiarów a potem wyciąga jakąś małą chińską karteczkę i skrobie po niej tym nie zastruganym małym chińskim ołóweczkiem pisze przykładowo: Dane wielkość kołpaka 25 cm rodzaj opony zimówki wielkość opony 50 cali potem szukane wielkość opony a w rozwiązaniu mnoży pierwsze przez drugie i dzieli przez trzecie a wynik pierwiastkuje do sześcianu i dopiero z takimi informacjami wypełzuje do swojego warsztatu które jest w stolicy tatr ( zdarza się powiedzieć kierowcy że tej części nie ma i wtedy taki kierowca musi sobie sam pchać auto ) broń nuklearna gotowa do wystrzału a prezydent nakazał aby zbudowano centrum kontroli pogody „Lightingstorm” budowa zajęła ponad godzinę a urządzenie ładuje się pięć minut ale ,ale słoń jest w Chaina Town więc nasza jednostka Virus postanawia „zdjąć” tego paszteta ze snajpery. Chwilę później chińskiej dzielnicy cię nic nie stało choć wypróbowano 50 rodzajów naboi to temu gnojkowi nic nie jest i jak cytuje naukowiec Henryk Zawias : słoń miał nieznane odporności na ale teraz wiemy że ma odporności na wszystkie inne choroby ale to już pewnie wiecie chwile później wszyscy spojrzeli w niebo a tu nadlatuje ptasia grypa ale miasto było przygotowane i wszyscy założyli skafandry ale słoń nie był przygotowany gdyż dostał zawiasa do czego to doprowadziło? A no tego że słoń przejdzie mutacje i ptasia grypa będzie się rozprzestrzeniać w ciągu kilku godzin i to niezależnie od zabezpieczenia ale chwila w mojej muszli komórkowej jest połączenie ( Hm ciekawe czy odbiera faksy ) halo z kim rozmawiam Elo tutaj szejk Abdul z Arabii wschodniej znany też jako Asama Binladen za chodzenie po szkole w szaliku i bieganie z plastikowym nożem wrzeszcząc na wszystkich, słyszałem że macie ty problem ze słoniem no i to wielki słuchaj dobijemy targu powiesz mi gdzie jest największe na świecie złoże uranu a ja ci przyśle paru żołnierzy siebie i moich „kolegów” a po co chcesz to wiedzieć? naszej prezydentce wyskoczył włochaty pryszcz wielkości bardzo dużej i przez to rozpoczęła wojnę z Włochami no dobra przecież jeżeli za godzinę nie „wykasujemy” tego słonia to przejdziemy do historii dobra pora na „Lightingstorm” po godzinie walenia niemiłosiernie piorunami… …Albo ten słoń jest głupi albo mu za to płacą poza tym z tego co widzę to słoń jest u ruskich a jeżeli nam odetną zasilanie to koniec z wieczorynkami ale niebawem zjawia się szejk Abdul z mastodontem, dwoma tygrysami szablo zębnymi i swoimi kumplami panie Bartku to jest profesor Stefan jeden z naszych najlepszych naukowców on dla pana opracuje nowe rodzaje badań a tak przy okazji macie tu małpoludy tak a bo co? Jak opracujemy odpowiednie badania to możesz mieć pan nawet małpoluda-inżyniera brzmi obiecująco no dobra to jam morze sprowadzę tu jedną małpę niebawem po przeprowadzeniu badań nad psychologią małpoludów… …ej oddawaj to dobra jak odzyska pan okulary i ubranie to przeprowadzimy dalsze badania hej ta małpa myśli że w okularach wygląda sexi a teraz popracujemy nad jego agresją mianowicie damy mu karabin fajnie małpa z karabinem za niedługo to będzie małpa komandos ej słuchajcie mam plan co do tego słonia użyjemy Lightingstormu i bomy masowej zagłady jednocześnie 10 minut później no nie no ten słoń to jest DEBIL WTÓRNY czas wysłać małpoludy te kamikaze też lecz jak się okazało małpolud kamikaze biegł razem z inżynierami i żołnierzami to potknął się własne nogi, wpadł pod zaparkowany samochód i zdetonował dynamit no więc czas na P.B.Z. ( wszyscy wiemy o kim mowa ) tak nasz piesek powoli zaczyna gonić słonia i przegonił go? Co jest kurde? a czytałeś tekst drobnym maczkiem na prawej łapie psa? A która to prawa? prawa to ta gdzie jest duży palec po lewej stronie a wiesz co?, co? Tesco maczek jest zbyt drobny i nie czytelny P.B.Z. jest tylko i wyłącznie dla celów lądowych, niemożliwe wykorzystywanie na celach morskich ponieważ pies może udźwignąć tylko 10 kilogramów a rakieta waży 50 kilogramów oraz wykonalne używanie na celach powietrznych po pies to nie żywa torpeda ( chociaż jednorazowa ) i teraz mi to mówisz no to nadszedł czas na operację C.Z.A.R.A. czyli ciężki zmasowany atak rolniczy apokalips. Nie minęło wiele czasu a apokalipsy były już na miejscu uwaga przygotować się do ofensywy 5,4,3,2,1 i trzy czwarte OGNIA. Po tej jaskrze strasznej scenie słoń został wyeliminowany a świat wyglądał jak po III wojnie światowej.

Część 4 „Zakończenie”

Kurzel po tak wyczerpujących komentarzach dostał nagrodę nobla a Zenek i Franek też dostali ale noblem przez łeb całą Europę po 3 latach odbudowano. Statystyka: ofiary jedna ( słoń ) fundusze wydane na odbudowę: 9,000,000,000,000,000,000 € teraz pora na Teleturniej „Czy chcesz wygrać polską złotówkę?” naszym uczestnikiem jest Bogdan. Ma pan trzy koła ratunkowe. Pierwsze Podręcznik do fizyki, drugie telefon do żony i trzecie pytanie do kumpla. Czy jest pan gotów tak pytanie pierwsze za 0,25Zł w czym mierzymy napięcie elektryczne? a w amperach b w woltach c w ślinie d w bułeczkach poproszę podręcznik do fizyki odpowiedź a w amperach to prawidłowa dopowiedź a teraz pytanie za 0,50Zł z ilu stanów składają się stany zjednoczone? a z 50 b z 96 c z mięsa d róż poproszę telefon do kumpla halo pizzeria „U Świstaka” chciałbym zamówić dużą z mrówkami na wynos hej nie wolno wykorzystywać naszego telefonu do zamawiania pizzy jestem głodny ktoś zamawiał pizzę? tak ja kończy się czas na odpowiedź czy chce pan coś powiedzieć? Mmm dobra ta pizza panie Bogdanie odpowiedź a z 50 a teraz pytanie finałowe czy jest pan gotów? Tak jaki mur rozbito w roku 1991 a niemiecki, b Berliński, c szwabski, d hitlerowski odpowiem d hitlerowski niestety to zła odpowiedź czy jest pan gotowy na rundę pytań awaryjnych? Tak a więc jak masz na imię? a Bogdan b Lucyfer c Maksymilian d Kinga dobrze się zastanów… … wydaje mi się ,że mam na imię Adam… …na pewno to ja poproszę telefon do żony Judyta tutaj Bogdan słuchaj jak mam na imię? No jak to nie wiesz to spytaj się dzieci koniec połączenia czy zna pan odpowiedź tak a Bogdan na sto procent tak taką odpowiedź mam zaznaczyć dobrze poproszę komputera o zaznaczenie odpowiedzi a … Bogdanie niestety nie zaznaczyłeś odpowiedzi d i niestety bardzo dobrze wygrał pan polską złotówkę wiedziałem ,że mi się uda. Ale czy jest pan gotowy na rundę dodatkową w której można wygrać dziewięć złotych oczywiście dobrze a więc kto był siedemnastym prezydentem stanów zjednoczonych a Thomas Jeferson b Thomas Winson c David Beckham d Andriew Jonson wiem odpowiedź a dobrze a teraz kolejne pytanie dokończ piosenkę dla dzieci wlazł kotek na… na co a niemowlę b płotek c kszesło d murek? Wlazł kotek na radio ale to nie jest jedna z czterech odpowiedzi no wlazł kotek na Andriewa Jonsona to też nie jest jedna z czterech odpowiedzi kurcze to naprawdę trudne to poproszę kokoś z publiczności może ciebie koleś ja stawiam na radio już ci mówiłem że to nie jest jedna z czterech odpowiedzi no to może zadzwonię do mojego najlepszego kumpla ej słuchaj dokończ piosenkę wlazł kotek na a lampę b płotek c balkon d podłogę ej koleś ja już ci mówiłem ja stawiam na radio przykro mi, czas minął czy jest pan gotowy na rundę pytań debilnych tak podaj przeciwieństwo do gorąco bardzo gorąco przykład liczby Afryka ile jest kontynentów 28 kim chcesz zostać w przyszłości bezrobotnym, podaj jakiś kolor, siedem ile jest 5 dodać 3 Australia na jakiej żyjesz planecie fałszywej ja się pisze papier R-A-D-I-O co jest z tobą nie tak? tak wiele rzeczy czyli ile kasy mam na kącie polską złotówką tylko polską złotówkę a nie dychę nie a co to oznacza że jesteś niezwykle nieinteligentny!!!. Po przerwie i tych „rozmowach w szoku” Jak ,że mógłbym zapomnieć o naszym dyrze z ZOO i o nauczycielce…? Po ich odwiedzeniu i przesłuchaniu mogę stwierdzić ,że dyrektor wraz z nauczycielką zachorowali na czkawkę i padaczkę do końca życia ( na dodatek mieli kilka wizyt u psychiatry z częstotliwością co godzinę minimum co stanowiło problem bo do ich lekarza idzie się dwie godziny ) a ja cóż… dostałem tyle kasy, że kupiłem sobie skarbiec tam postawiłem trampolinę i skakałem sobie na główkę do gotówki.

Koniec
Poniedziałek 20.03.2006 Rok
( ciąg dalszy nie nastąpi ) 16:53:45:573
Plik dostępny również na stronie http/WWW.komandor brudne gacie proszę ciebie.com

Pierwsza część opowiadania jest przestawiona w wersji humorystycznej ( pozostałe są dla uzupełnienia fabuły ) na podstawie Opowiadania „Słoń” Sławomira Mrożka ( I klasy Gimnazjum „Do Itaki” str. 28-30 ).